Cześć!
Jeśli to czytasz, to prawdopodobnie trafiłeś/aś tu caaaaaaałkowitym przypadkiem. To jest mój blog, mój prywatny blog, taki tylko dla mnie. Pracuję nad nim i design może nie powalać, ale WHO CARES?
Możesz w tej chwili to wyłączyć, ale możesz też zostać ze mną w mojej małej prywatności. Nie wiem o czym będzie. Nic nie obiecuję. Będzie ciężko. Wiszę pomiędzy pseudo-fotografią a lifestyle. Jednakże głównym powodem jest właśnie fotografia.